SZ nr 9–16/2015
z 12 lutego 2015 r.
Tajemnica lekarska czy dobro pacjenta?
Małgorzata Świeca
Każdy lekarz w trakcie praktyki zawodowej może spotkać się z sytuacją, gdy dolegliwości lub obrażenia, z którymi zgłasza się pacjent, budzą podejrzenie, że padł ofiarą przestępstwa. Jak w takiej sytuacji powinien postąpić postawiony przed wyborem pomiędzy tajemnicą lekarską a obowiązkiem zawiadomienia organów ścigania?
Obowiązek zachowania w tajemnicy informacji związanych z pacjentem, a uzyskanych w związku z wykonywaniem zawodu, wynika bezpośrednio z art. 40 Ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty. Przepis ten nie precyzuje jednak, jakie informacje podlegają obowiązkowi zachowania w tajemnicy przez lekarza. Wskazać należy, iż w praktyce będą to zarówno wiadomości uzyskane bezpośrednio przez samego pacjenta (np. w trakcie przeprowadzonego z nim wywiadu na temat stanu zdrowia), jak również informacje ustalone przez lekarza (np. podczas przeprowadzonego badania). Podkreślenia wymaga fakt, iż obowiązek zachowania tajemnicy lekarskiej ma charakter nie tylko stricte prawny, ale również etyczny (art. 23 – 29 Kodeksu Etyki Lekarskiej). Wskazany kodeks konkretyzuje również, że tajemnicą są objęte w równym stopniu wiadomości o samym pacjencie, a także te, które dotyczą jego otoczenia (przykładowo mogą to być informacje dotyczące stanu rodzinnego, wykonywanej pracy czy też warunków mieszkaniowych). Oznacza to, że Kodeks Etyki Lekarskiej wprowadza szersze rozumienie pojęcia tajemnicy lekarskiej aniżeli ustawa. Należy podkreślić, iż omawiany obowiązek nie wygasa nawet w przypadku śmierci pacjenta. Mimo powyższego, nie ma on charakteru absolutnego – prawo przewiduje bowiem szczególne sytuacje, w których lekarz nie jest zobowiązany do zachowania tajemnicy.
Obowiązek denuncjacji
Prawny obowiązek zawiadomienia organów ścigania o popełnieniu przestępstwa wprowadzony został na mocy art. 240 § 1 Kodeksu karnego. Obowiązek ten – mając charakter bezwzględny, a tym samym uchylając tajemnicę lekarską na podstawie art. 40 ust. 2 pkt. 1 Ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty – dotyczy wyłącznie enumeratywnie wymienionych w ustawie karnej czynów zabronionych (m. in. usiłowania zabójstwa). Należy podkreślić, iż lekarz, który mimo powzięcia wiarygodnej wiadomości w przedmiocie karalnego przygotowania albo usiłowania lub dokonania jednego z przestępstw wymienionych w art. 240 § 1 Kodeksu karnego nie zawiadomił niezwłocznie organów ścigania, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Z kolei art. 304 § 1 kodeksu postępowania karnego nakłada na każdego obywatela społeczny (a nie prawny) obowiązek powiadamiania o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu. Nie stanowi on jednakże podstawy do ujawnienia tajemnicy lekarskiej – obowiązek jej zachowania uznać więc należy za zasadę nadrzędną nad społecznym obowiązkiem denuncjacji. Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa na osobie pacjenta powinno być zatem złożone – zgodnie z uregulowaniami Ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty – za jego zgodą (lub jego przedstawiciela ustawowego). Jednakże w sytuacji, gdy lekarz błędnie zinterpretuje intencje pacjenta, co do poinformowania organów ścigania i dokona zawiadomienia bez jego zgody, wówczas nie poniesie odpowiedzialności.
Podsumowując, przyjęcie przez lekarza pacjenta z obrażeniami będącymi wynikiem pobicia, nie wiąże się dla niego z prawnym obowiązkiem denuncjacji – nadrzędna w takiej sytuacji pozostaje więc tajemnica lekarska. Obowiązek jej zachowania może zostać jednak uchylony w przypadku wyrażenia przez takiego pacjenta zgody na zawiadomienie organów ścigania, a tym samym na ujawnienie informacji objętych tajemnicą albo w sytuacji, gdy zachowanie tajemnicy może stanowić niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia pacjenta lub innych osób (np. w przypadku stosowania przemocy domowej).
Lekarz jest zwolniony z obowiązku zachowania tajemnicy lekarskiej, gdy:
1. przewidziane jest to w przepisach ustawy;
2. badanie lekarskie zostało przeprowadzone na żądanie uprawnionych organów i instytucji;
3. zachowanie tajemnicy może stanowić niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia pacjenta lub innych osób;
4. pacjent lub jego przedstawiciel ustawowy wyraził zgodę na ujawnienie tajemnicy, po uprzednim poinformowaniu o niekorzystnych dla pacjenta skutkach jej ujawnienia;
5. zachodzi potrzeba przekazania niezbędnych informacji o pacjencie lekarzowi sądowemu;
6. zachodzi potrzeba przekazania niezbędnych informacji o pacjencie związanych z udzielaniem świadczeń zdrowotnych innemu lekarzowi lub uprawionym osobom uczestniczącym w udzielaniu tych świadczeń.
Najpopularniejsze artykuły
10 000 kroków dziennie? To mit!
Odkąd pamiętam, 10 000 kroków było złotym standardem chodzenia. To jest to, do czego powinniśmy dążyć każdego dnia, aby osiągnąć (rzekomo) optymalny poziom zdrowia. Stało się to domyślnym celem większości naszych monitorów kroków i (czasami nieosiągalną) linią mety naszych dni. I chociaż wszyscy wspólnie zdecydowaliśmy, że 10 000 to idealna dzienna liczba do osiągnięcia, to skąd się ona w ogóle wzięła? Kto zdecydował, że jest to liczba, do której powinniśmy dążyć? A co ważniejsze, czy jest to mit, czy naprawdę potrzebujemy 10 000 kroków dziennie, aby osiągnąć zdrowie i dobre samopoczucie?