Nie od dziś wiadomo, że idea wdrażania do gospodarki know-how i technologii wypracowanych w nauce przez zespoły badawcze integruje, tworzy płaszczyznę porozumienia różnych środowisk, jest mediatorem i katalizatorem postępu – nauka staje się wspólnym dobrem, a zaangażowanie przemysłu tworzy wspólną przestrzeń naukowo-wdrożeniową.
Wcielania innowacyjnych projektów w medycynie w działania wspólne konsorcjantów Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBR), Strategicznego Programu Badań Naukowych i Prac Rozwojowych STRATEGMED, Centrum Kształcenia Podyplomowego (CKP), Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego (WUM) oraz Ricoh Polska – dotyczyła konferencja „Innowacje w Ochronie Zdrowia”1.
– Innowacje w służbie zdrowia dotyczą trzech obszarów – wyjaśniał prof. B. Samoliński. Mogą być „biologiczne”, jak np. badania nad koncepcją wytwarzania preparatu limfocytów Treg (wykład: dr hab. Piotr Trzonkowski); „narzędziowe”, jak wytwarzanie technologii telemedycznej do wykrywania migotania przedsionków (prof. Zbigniew Kalarus); „systemowe”, jak monitoring oparty na technologii telemedycznej, pozwalający na opiekę nad pacjentem i monitorowanie jego stanów chorobowych w skali regionu czy kraju (już wdrożony, zaprezentowali naukowcy z Katalonii). W Polsce taki system (platforma P1) buduje Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia.
We wspólnej przestrzeni naukowej tworzonej przez wielospecjalistyczne zespoły badawcze STRATEGMED przenikają się koncepcje, techniki i umiejętności. Dany projekt łączy np. medycynę regeneracyjną z naukami klinicznymi i z technologicznym partnerem biznesowym. – To właśnie jest fantastyczne! – sądzi prof. Samoliński!
Czym innym jest projektowanie i badanie aktywności biologicznej związków o aktywności proregeneracyjnej (dr hab. Sylwia Rodziewicz-Motowidło), produkcja limfocytów Treg, system zapisu pracy serca do wykrywania niemego klinicznie migotania przedsionków w prewencji niedokrwiennego udaru mózgu czy też system cyfryzacji danych. Innowacje są różne, ale dają się złożyć w całość: postęp w medycynie. Znajdują też praktyczne zastosowanie: technologię wykorzystującą immunologiczne działanie komórek Treg testuje się w diabetologii i w onkologii, zastosowanie w odbudowie tkanek i narządów w medycynie regeneracyjnej znajduje druk na szkieletach za pomocą komórek macierzystych tkanki do przeszczepów, np. w ortopedii (drukarka 3D firmy Ricoh).
Na konferencji zaprezentowano kilka z 44 realizowanych projektów. W każdy z nich jest zaangażowanych pięciu konsorcjantów, WUM partycypuje w 17 z nich, w 4 jest liderem konsorcjum. Tematy: system molekularnej nawigacji chirurgicznej dla potrzeb leczenia nowotworów; leczenie epidemiolisis bullosa oraz ran przewlekłych innego pochodzenia za pomocą opatrunków biologicznych z materiału ludzkiego; potencjał terapeutyczny mezenchymalnych komórek macierzystych testowanych w próbach klinicznych i in vitro – uzasadnienie do bankowania komórek i tkanek; rozpoznawanie i leczenie padaczki i chorób neurorozwojowych u dzieci, oparte na modelu klinicznym padaczki zależnej od szlaku mTOR. Zintegrowane zespoły ze swoim potencjałem są zdolne tworzyć wspólne duże projekty, realizować misję poszukiwania i wdrażania innowacyjnych rozwiązań.
Tematykę projektów narzuca Rada NCBR i Ministerstwo Zdrowia, w ramach czterech obszarów: medycyna regeneracyjna, onkologia, kardiologia i kardiochirurgia, neurologia i narządy zmysłów. W skład konsorcjum obowiązkowo wchodzi firma technologiczno-wdrożeniowa. Obowiązuje biznesplan, analiza efektywności kosztowej uwzględniająca, w jakiej mierze innowacja w ochronie zdrowia znajdzie u płatnika publicznego uznanie. Opinie na temat projektów przedstawia pięciu tajnych recenzentów. Na ich podstawie Komitet rankinguje prace w konkursach. Trudna i odpowiedzialna jest rola Komitetu Sterującego – monitorowanie poprawności przebiegu realizacji przyznanych grantów i etap wdrażania innowacyjności.
– Jeszcze nie znamy efektu 44 grantów z punktu widzenia praktycznego, ale są obiecujące – mówi prof. B. Samoliński. Jak wyjaśnia, pracują na to budżet państwa i konsorcjanci projektów, młode, dynamiczne zespoły naukowe, instytucje badawcze i inwestorzy. Zespoły dostały odpowiednią ilość środków nawet na badania wdrożeniowe. STRATEGMED stwarza szansę dogonienia, a może nawet wyprzedzenia obecnych liderów wśród zespołów badawczych na świecie, a monitorując zaawansowanie podobnych badań w innych krajach – zdobycia palmy pierwszeństwa.
Jak podkreśla prof. B. Samoliński, procedura grantu powinna błyskawicznie wyłaniać w konkursie temat i wdrażać wyniki badań, a NCBR zarabiać na siebie i na kolejne przedsięwzięcia, partycypując we wdrożeniach przez siebie finansowanych. Powrót środków do NCBR „nakręcałby” kolejne projekty, a zyski czerpałaby nie tylko firma, ale też obywatele, czyli pacjenci.