Służba Zdrowia - strona główna
SZ nr 9–16/2016
z 11 lutego 2016 r.


>>> Wyszukiwarka leków refundowanych


Wolny zawód

Andrzej Sośnierz

W wypowiedziach lekarzy, działaczy samorządowych, polityków, w czasie dyskusji o problemach ochrony zdrowia coraz to pojawia się określenie zawodu lekarza jako zawodu wolnego. Najczęściej wtedy kiedy spór dotyczy uprawnień pracodawcy oraz tego, w jakim stopniu lekarz może i powinien stosować się do poleceń przełożonego.

Pojęcie zawodu wolnego jest nieostre. Próba zdefiniowania dokonana przez Instytut Wolnych Zawodów w Norymberdze mówi o tym, że wolny zawód to zawód wymagający wysokich kompetencji, wykonywany osobiście, na własny rachunek, z pełną osobistą odpowiedzialnością (w tym materialną) za rezultaty wykonanej pracy. Podawane są jeszcze inne cechy, ale ograniczmy się do wyżej wymienionych. Czy zawód lekarza to zawód wolny? Tak. Zawód ten może być wykonywany jako zawód wolny i pewna część lekarzy tak właśnie funkcjonuje. Nie oznacza to jednak, że w każdym przypadku jest on wykonywany jako zawód wolny. Lekarze pracujący nie u siebie, lecz u innego pracodawcy, z którym zawarli umowę o pracę, nie wykonują wolnego zawodu, lecz są po prostu pracownikami najemnymi, którzy powinni wykonywać obowiązki określone przez pracodawcę. Obowiązuje ich dyscyplina pracy oraz przestrzeganie zakładowego regulaminu pracy.

Mimo to, dyskutując o swoim funkcjonowaniu w przychodni lub szpitalu, lekarze chętnie powołują się na to, że przecież są wolnego zawodu. Jakie byłyby konsekwencje przyjęcia takiego stanu rzeczy? Otóż takie, że jeśli NFZ w czasie kontroli realizacji świadczeń stwierdziłby, że część historii chorób jest wypełniona niewłaściwie i z tego tytułu szpital będzie musiał zwrócić Funduszowi pewną kwotę pieniędzy, to w takiej sytuacji lekarz, który te historie choroby niewłaściwie wypełnił, powinien zwrócić te pieniądze szpitalowi. Niejednokrotnie już zdarzało się, że takie kary ze strony NFZ sięgały kilku milionów złotych. Czy szermierze walki o wolny zawód gotowi są zwrócić szpitalowi takie kwoty? Inny przykład to roszczenia pacjenta wynikające z błędu lekarskiego, czy lekarz gotowy jest zwrócić szpitalowi zasądzoną kwotę.

W takich przypadkach lekarze momentalnie zapominają o formule wolnego zawodu. Kary musi płacić szpital, odszkodowania także.

Wykonywanie wolnego zawodu w szeregu specjalności jest już w tej chwili niemożliwe ze względu na koszty sprzętu i aparatury medycznej potrzebnej do realizacji części świadczeń medycznych. W szczególności dotyczy to specjalności zabiegowych. Wykonując zawód lekarza w czystej formie, jako zawód wolny, „zabiegowiec” powinien wynająć od szpitala salę operacyjną, całe wyposażenie sali operacyjnej wraz z aparaturą i narzędziami. Ale gdyby nawet tak postąpił, to i tak potrzebuje innych jeszcze lekarzy do znieczulenia, do opieki pooperacyjnej, nie mówiąc już o pielęgniarkach i innym personelu niezbędnym do tego, aby zabieg był możliwy do przeprowadzenia.

W zdecydowanej większości sytuacji zawodowych zawód lekarza utracił już cechy zawodu wolnego. A czy jest sztuką? Jeszcze czasami tak. Sztukę medyczną uprawiają jeszcze ci lekarze, którzy próbują parać się medycyną holistyczną, którzy spoglądają na pacjenta jako integralną całość, a nie zbiór chorujących pojedynczych narządów. Niestety i tutaj sytuacja się zmienia. Wymuszona postępem wiedzy specjalizacja powoduje, że coraz częściej horyzont lekarza zaczyna zawężać się do narządu, w którego schorzeniach dany lekarz się specjalizuje. Niestety, i tutaj kierunek zmian jest jednoznacznie określony.

Tak więc zawód lekarza w zdecydowanej większości przypadków nie jest już zawodem wolnym i przestaje być sztuką. A szkoda!




Najpopularniejsze artykuły

Programy lekowe w chorobach z autoimmunizacji w praktyce klinicznej. Stan obecny i kierunki zmian – oglądaj na żywo

Tygrys maruder

Gdzie są powiatowe centra zdrowia? Co z lepszą dostępnością do lekarzy geriatrów? A z obietnicą, że pacjent dostanie zwrot kosztów z NFZ, jeśli nie zostanie przyjęty w poradni AOS w ciągu 60 dni? Posłowie PiS skrzętnie wykorzystali „100 dni rządu”, by zasypać Ministerstwo Zdrowia mniej lub bardziej absurdalnymi interpelacjami dotyczącymi stanu realizacji obietnic, złożonych w trakcie kampanii wyborczej. Niepomni, że ich ministrowie i prominentni posłowie w swoim czasie podkreślali, że na realizację obietnic (w zdrowiu na pewno) potrzeba kadencji lub dwóch.

Najlepsze systemy opieki zdrowotnej na świecie

W jednych rankingach wygrywają europejskie systemy, w innych – zwłaszcza efektywności – dalekowschodnie tygrysy azjatyckie. Większość z tych najlepszych łączy współpłacenie za usługi przez pacjenta, zazwyczaj 30% kosztów. Opisujemy liderów. Polska zajmuje bardzo odległe miejsca w rankingach.

VIII Kongres Patient Empowerment

Zdrowie jest najważniejsze, ale patrząc zarówno na indywidualne decyzje, jakie podejmują Polacy, jak i te zapadające na szczeblu rządowym, praktyka rozmija się z ideą – mówili uczestnicy kongresu Patient Empowerment (14–15 maja, Warszawa).

Leki przeciwpsychotyczne – ryzyko dla pacjentów z demencją

Obecne zastrzeżenia dotyczące leczenia behawioralnych i psychologicznych objawów demencji za pomocą leków przeciwpsychotycznych opierają się na dowodach zwiększonego ryzyka udaru mózgu i zgonu. Dowody dotyczące innych niekorzystnych skutków są mniej jednoznaczne lub bardziej ograniczone wśród osób z demencją. Pomimo obaw dotyczących bezpieczeństwa, leki przeciwpsychotyczne są nadal często przepisywane w celu leczenia behawioralnych i psychologicznych objawów demencji.

Worków z pieniędzmi nie będzie

Jeśli chodzi o nakłady, cały czas jesteśmy w ogonie krajów wysokorozwiniętych. Średnia dla OECD, jeśli chodzi o nakłady łączne, to 9 proc., w Polsce – ok. 6,5 proc. Jeśli chodzi o wydatki publiczne, w zasadzie nie przekraczamy 5 proc. – mówił podczas kongresu Patient Empowerment Jakub Szulc, były wiceminister zdrowia, w maju powołany przez minister Izabelę Leszczynę do zespołu, który ma pracować nad zmianami systemowymi.

Pacjent geriatryczny to lekoman czy ofiara?

Coraz częściej, w różnych mediach, możemy przeczytać, że seniorzy, czyli pacjenci geriatryczni, nadużywają leków. Podobno rekordzista przyjmował dziennie 40 różnych preparatów, zarówno tych zaordynowanych przez lekarzy, jak i dostępnych bez recepty. Cóż? Przecież seniorzy zazwyczaj cierpią na kilka schorzeń przewlekłych i dlatego zażywają wiele leków. Dość powszechna jest też opinia, że starsi ludzie są bardzo podatni na przekaz reklamowy i chętnie do swojego „lekospisu” wprowadzają suplementy i leki dostępne bez recepty. Ale czy za wielolekowością seniorów stoi tylko podporządkowywanie się kolejnym zaleceniom lekarskim i osobista chęć jak najdłuższego utrzymania się w dobrej formie?

Wypalenie zawodowe – młodsze rodzeństwo stresu

Wypalenie zawodowe to stan, który może dotknąć każdego z nas. Doświadczają go osoby wykonujące różne zawody, w tym pracownicy służby zdrowia – lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni. Czy przyczyną wypalenia zawodowego jest przeciążenie obowiązkami zawodowymi, bliski kontakt z cierpieniem i bólem? A może do wypalenia prowadzą nas cechy osobowości lub nieumiejętność radzenia sobie ze stresem? Odpowiedzi na te pytania udzieli Leszek Guga, psycholog specjalizujący się w tematyce zdrowia, opiece długoterminowej i długofalowych skutkach stresu.

Szczyt Zdrowie 2024

Na przestrzeni ostatnich lat nastąpiło istotne wzmocnienie systemu ochrony zdrowia. Problemy płacowe praktycznie nie istnieją, ale nie udało się zwiększyć dostępności do świadczeń zdrowotnych. To główne wyzwanie, przed jakim stoi obecnie Ministerstwo Zdrowia – zgodzili się eksperci, biorący udział w konferencji Szczyt Zdrowie 2024, podczas którego próbowano znaleźć odpowiedź, czy Polskę stać na szeroki dostęp do nowoczesnej diagnostyki i leczenia na europejskim poziomie.

Poza matriksem systemu

Żyjemy coraz dłużej, ale niekoniecznie w dobrym zdrowiu. Aby każdy człowiek mógł cieszyć się dobrym zdrowiem, trzeba rzucić wyzwanie ortodoksjom i przekonaniom, którymi się obecnie kierujemy i spojrzeć na zdrowie znacznie szerzej.

Kształcenie na cenzurowanym

Czym zakończy się audyt Polskiej Komisji Akredytacyjnej w szkołach wyższych, które otworzyły w ostatnim roku kierunki lekarskie, nie mając pozytywnej oceny PKA, choć pod koniec maja powiało optymizmem, że zwycięży rozsądek i dobro pacjenta. Ministerstwo Nauki chce, by lekarzy mogły kształcić tylko uczelnie akademickie.

Pigułka dzień po, czyli w oczekiwaniu na zmianę

Już w pierwszych tygodniach urzędowania minister zdrowia Izabela Leszczyna ogłosiła program „Bezpieczna, świadoma ja”, czyli – pakiet rozwiązań dla kobiet, związanych przede wszystkim ze zdrowiem prokreacyjnym. Po kilku miesiącach można byłoby już zacząć stawiać pytania o stan realizacji… gdyby było o co pytać.

Ile trwają studia medyczne w Polsce? Podpowiadamy!

Studia medyczne są marzeniem wielu młodych ludzi, ale wymagają dużego poświęcenia i wielu lat intensywnej nauki. Od etapu licencjackiego po specjalizację – każda ścieżka w medycynie ma swoje wyzwania i nagrody. W poniższym artykule omówimy dokładnie, jak długo trwają studia medyczne w Polsce, jakie są wymagania, by się na nie dostać oraz jakie możliwości kariery otwierają się po ich ukończeniu.

Diagnozowanie insulinooporności to pomylenie skutku z przyczyną

Insulinooporność początkowo wykrywano u osób chorych na cukrzycę i wcześniej opisywano ją jako wymagającą stosowania ponad 200 jednostek insuliny dziennie. Jednak ze względu na rosnącą świadomość konieczności leczenia problemów związanych z otyłością i nadwagą, w ostatnich latach wzrosło zainteresowanie tą... no właśnie – chorobą?

Ciemna strona eteru

Zabrania się sprzedaży eteru etylowego i jego mieszanin – stwierdzał artykuł 3 uchwalonej przez sejm ustawy z dnia 22 czerwca 1923 r. w przedmiocie substancji i przetworów odurzających. Nie bez kozery, gdyż, jak podawały statystyki, aż 80 proc. uczniów szkół narkotyzowało się eterem. Nauczyciele bili na alarm – używanie przez dzieci i młodzież eteru prowadzi do ich otępienia. Lekarze wołali – eteromania to zguba dla organizmu, prowadzi do degradacji umysłowej, zaburzeń neurologicznych, uszkodzenia wątroby. Księża z ambon przestrzegali – eteryzowanie się nie tylko niszczy ciało, ale i duszę, prowadząc do uzależnienia.

Czy NFZ może zbankrutować?

Formalnie absolutnie nie, publiczny płatnik zbankrutować nie może. Fundusz bez wątpienia znalazł się w poważnych kłopotach. Jest jednak jedna dobra wiadomość: nareszcie mówi się o tym otwarcie.




bot