Film „Chce mi się żyć” przedstawia sylwetki czterech Polek, które niedawno
dowiedziały się o nawrocie raka piersi, co je w pierwszym momencie załamało
i sprawiło, że straciły ochotę do życia. Choć każda z nich inaczej radzi sobie
z nową sytuacją, to łączy je jedno – siła życia.
Mieszkają w Sandomierzu, Malborku, pod Opolem i w okolicach Poznania. Każda z nich jest inna, nigdy wcześniej się nie spotkały, a jednak wiele je łączy. Wszystkie chorowały na nowotwór piersi. Wszystkie też pokonały depresję, postanowiły walczyć i maksymalnie wykorzystać czas, który im pozostał. Są aktywne zawodowo i społecznie, a ich życie, oprócz nowego elementu, jakim jest leczenie, niewiele różni się od tego sprzed diagnozy. Opowiedziały swoje historie znanej reżyserce filmów dokumentalnych – Athenie Sawidis w filmie „Chce mi się żyć”. Chcą w ten sposób pokazać wszystkim kobietom w podobnej sytuacji, że do końca trzeba mieć nadzieję.
– Swoją odwagą i siłą dają nam Panie piękną lekcję życia i tego, jak bardzo trzeba je cenić, jak bardzo trzeba być w życiu uważnym i nauczyć się cieszyć codziennością, obecnością przy nas drugiego człowieka. Powinniśmy czerpać przykład z postawy Pań, bo to właśnie Panie najlepiej wiedzą, że warto walczyć o każdy dzień i w pełni wykorzystać swoje życie – tymi słowami pani prezydentowa Agata Kornhauser-
-Duda przywitała bohaterki filmu podczas jego uroczystej premiery. Była to jednocześnie inauguracja kampanii społecznej dla kobiet z zaawansowanym rakiem piersi „Wykorzystaj czas na życie”. Na pokazie filmu obecne były trzy z czterech bohaterek filmu: Małgorzata Bażant, Jolanta Werner i Beata Stempniewicz. Jolantę Goińską, która ze względów zdrowotnych nie mogła przyjechać, reprezentowali przyjaciele.
O raku piersi mówi się dużo. Wiedza społeczeństwa na temat tego nowotworu dotyczy głównie profilaktyki i badań skrinningowych, które pozwalają wykryć chorobę we wczesnym stadium i ją wyleczyć. Inaczej to wygląda w przypadku zaawansowanego raka piersi, który wciąż jest tematem tabu. Zaawansowany rak piersi jest chorobą nieuleczalną, dlatego niechętnie poruszaną w mediach i w debacie publicznej. Tymczasem postęp medycyny i nowe możliwości terapeutyczne sprawiły, że stał się chorobą przewlekłą.
Wiele kobiet, u których rozpoznano zaawansowanego raka piersi martwi się o wpływ, jaki będzie miała choroba na ich rodzinę. Są przecież odpowiedzialne za opiekę nad dziećmi i innymi krewnymi. Wiele z nich odnosi sukcesy zawodowe. Mimo to czują się odizolowane, pozostawione same sobie i ze zdecydowanie mniejszym wsparciem niż to było w przypadku pierwotnej diagnozy. Często też zamykają się w sobie i izolują przed światem.
– Wiele kobiet boi się mówić rodzinie, że ma nawrót, ponieważ od razu kojarzy się to ze śmiercią. Natomiast dzisiejsza medycyna daje nam bardzo dużo nadziei. Jesteśmy w stanie wydłużyć życie chorych, więc musimy się nauczyć i przyzwyczaić do tego, że wiele chorób będzie chorobami przewlekłymi, a wydłużając życie pacjentom jednocześnie będziemy dbali o jakość tego życia. Jeśli oswoimy te emocje to może nie będziemy wpadali w niepokój i nie będziemy rezygnowali niepotrzebnie z wielu aktywności, które dają nam radość. Wiele osób, kiedy dowiaduje się, że ma nawrót choroby, lub kiedy choroba jest zaawansowana, rezygnuje z wielu aktywności i wyłącza się z życia, zupełnie niepotrzebnie – podkreśliła podczas spotkania psychoonkolog dr n. med. Mariola Kosowicz.
Kampania „Wykorzystaj czas na życie”, której organizatorem jest Fundacja „Żyjmy Zdrowo”, skierowana jest do kobiet z zaawansowanym rakiem piersi i ich bliskich. Jej celem jest zmiana postrzegania zaawansowanego raka piersi i kobiet zmagających się z nawrotem choroby.
– Nawrót raka piersi jest szokiem dla kobiety i dla jej bliskich. W świadomości wielu kobiet pozostaje wyrokiem. Pacjentki z takim rozpoznaniem są często spychane na margines życia społecznego jako te, którym nie można pomóc. W mediach temat zaawansowanego raka piersi nie istnieje, bo nie ma sukcesu terapeutycznego. Wykluczenie w trudnej sytuacji choroby to najgorsza rzecz, jaka może spotkać te kobiety. Chcemy to zmienić! – powiedziała Iwona Schymalla, prezes Fundacji „Żyjmy Zdrowo”. W ramach kampanii „Wykorzystaj czas na życie” zaplanowane są cykliczne warsztaty dla chorych na raka piersi oraz ich bliskich. W trakcie ich trwania kobiety z zaawansowanym rakiem piersi będą mogły przekonać się, że warto aktywnie spędzać każdy dzień. Nauczą się kaligrafii, dowiedzą się, jak wyglądać modnie i pięknie pomimo choroby. Przygotowano materiały edukacyjne oraz szeroką kampanię informacyjną w mediach prowadzoną z udziałem ekspertów.